Permakultura - co to jest?
Słowo “permakultura” wywodzi się od połączenia dwóch słów z angielskiego -
- permanent - czyli stały, ciągły, nieustanny,
- agriculture - czyli rolnictwo, uprawa,
w wolnym tłumaczeniu jest to stała uprawa roli.
Na czym ma polegać permakultura ?
W naszym ogrodzie dobrowolnie rezygnujemy z plewienia, przekopywania, podlewania, i pozwalamy działać naturze. Na początku musimy włożyć w ogród trochę pracy, ale po kilku sezonach, zaczynamy już tylko czerpać z dobrodziejstw natury, bez konieczności ciężkiej pracy. Brzmi bajkowo? To jednak nie jest seon!
W permakulturze wykorzystujemy zachodzące w naturze naturalne procesy, takie jak na przykład dobroczynne działanie organizmów glebnowych, których nie niszczymy przekopywaniem, czy też doceniamy resztki organiczne, i zamiast wyczyścić ogród do zera, pozwalamy im wzbogacać podłoże. Dzięki takiemu postępowaniu gleba jest zdrowa i może wydawać maksymalne plony.
Permakultura zakłada, że nowo powstający ogród, będzie jak najbardziej zbliżony do naturalnego ekosystemu. Dlatego w obecnych czasach, kiedy coraz większą ilość ziemi zaczynają zajmować miasta, wybetonowane i puste od roślin, zakładanie zielonych ogrodów, prowadzonych w zgodzie, z naturą, jest tak ważne.
Prowadzenie ogrodu w permakulturze jest to posiadanie ogrodu z bogactwem gatunków roślin i zwierząt. Mimo, iż brzmi to groxnie i bardzo pracochłonnie, to w rzeczuwstości jest odwrotnie. Permakultura zakłada pozostawienie ogrodu naturze i bardzo małą, lub zerową ingerencję w jej procesy. Naturalny, prawdziwy las, łąka, naturalne zadrzewienia, są przykładem miejsc, które funkcjonują doskonale mimo braku oddziaływania człowieka. Podobnie w ogrodzie permakulturowym. Początkowo pewne zabiegi są potrzebne, aby dobrze założyć ogrodu, ale w kolejnych lat, pracy ubywa.
Ogród permakulturowy to również zdrowe, ekologiczne warzywa.
Jak założyć ogród permakulturowy?
Przede wszystkim, bardzo ważne, przed przystąpieniem do pracy, jest dokładne poznanie warunków klimatycznych i siedliskowych. Tylko rośliny prawidłowo dobrane do siedliska, będą w stanie zdrowo rosnąć, bez konieczności stosowania chemicznych zabiegów.
Powinniśmy poobserwować krajobraz zza płotu, jakie rośliny tam rosną naturalnie? Czy występują jakieś gatunki w liczniejszych grupach? Jak radzą sobie w tym miejscu? Będzie to dla nas wskazówką do tego, jakie rośliny możemy zaplanować na naszej działce.
Rośliny dobrane do warunków siedliskowych, będą zdrowo rosły.
Ważne jest również zapoznanie się z rodzajem gleby, jaki mamy w ogrodzie, jego odczynem, i zasobnością. Piaski to gleby lekkie, ubogie, szybko zasychają, gliny są często przyczyną zatrzymania wody na jej powierzchni. Rośliny powinny pasować do siedliska, w jakim będą rosnąć. Muszą czuć się tak, jakby same wybrały sobie to właśnie miejsce.
Dodatkowo, w czasie prowadzenia, a także zakładania ogrodu, warto wspomagać się kalendarzem biodynamicznym. Siew i sadzenie roślin o odpowiedniej porze, w optymalnych terminach, sprawi, że rośliny będą bardziej odporne na choroby szkodniki, a ich rozwój będzie przebiegał korzystnie i zdrowo. Kalendarz biodynamiczny podpowie nam też, w jakich najlepszych terminach wykonywać zabiegi pielęgnacyjne.
Wiele zabiegów podporządkowujemy kalendarzowi biodynamicznemu.
Czy wyróżnia się zakładanie ogrodu w permakulturze, od tradycyjnych metod? Zakłada ono rezygnację, lub ograniczenie przekopywania gleby. Zakładanie rabat metodą no-dig, czyli bez przekopywania, jest prostsze, mniej pracochłonne, a równie efektywne.
Bardzo często nasze postępowanie w zgodzie z zasadami permakultury, pozwala przywrócić naturze tereny trudne, lub takie, które stoją odłogiem. Dzięki metodzie no-dig, możemy siać warzywa i kwiaty, nawet w najtrudniejszych i na najgorszych glebach.
Żyzne podłoże to klucz do sukcesu - jego zasobność to skutek kompostowania i naturalnych nawozów.
Jeżeli chcesz założyć w danym miejscu rabatę no - dig, wystarczy, że:
- wyznaczysz miejsce pod rabatę,
- oczyścisz je ze śmieci, kamieni,
- przykryjesz tekturą, lub kartonem, szarym, bez kolorowego nadruku,
- wysypiesz przygotowane podłoże ( kompost, obornik)
- łysiejesz nasiona roślin.
W pierwszym sezonie plon może nie być zachwycający, ale każdym kolejnym rokiem, będzie coraz lepiej.
Ogród permakulturowy jest bogaty w owady i zwierzęta, dlatego w naszym ogrodzie już od początku będa pojawiac się domki dla owadów, budki lęgowe, karmniki, a także domki dla jeży i inne konstrukcje, sprzyjające zwierzętom, ptakom, owadom. Również pozostawione w ogrodzie stosy gałęzi, spróchniały pień, czy zaschłe na rabacie byliny, będą przyjazne dla naszych małych przyjaciół.
Pielęgnacja ogrodu permakulturowego
Pielęgnacja ogrodu jest bardzo łatwa i nie wymaga sporo czasu, możemy nawet posilić się o stwierdzenie, że jest to ogród dla zapracowanych miłośników ekologicznych rozwiązań.
Główna uwaga posiadaczy ogrodu permakulturowego skupia się na glebie.
Po pierwsze, jak wspomnieliśmy, staramy się nie naruszać struktury gleby. Oznacza to, że poza przekopywaniem w czasie założenia rabaty, unikamy tego zabiegu. Po założeniu rabat, z dokładnie dobranymi roślinami, wzbogacamy podłoże, poprzez coroczne uzupełnianie rabat podłożem, kompostem. Pozostawiamy również w ogrodzie opadłe liście, czy pozostałości po roślinach, pozwalamy im się rozłożyć, wzbogacając podłoże w materię organiczną. Tworzy to naturalną ściółkę rabaty.
W ogrodzie ważna jest ściółka - zarówno opadłe liście, jak też kora, słoma, trawa. Wszystko jest to źródłem materii organicznej.
Staramy się również dodatkowo grubo ściółkować rabaty, dzięki czemu udaje nam się wzbogacać podłoże, a dodatkowo również hamujemy rozwój chwastów. Gruba warstwa ściółki skutecznie ogranicza potrzebę plewienia naszego ogrodu, a także hamuje parowanie, co w upalne lata jest bardzo pożądane.
Oczywiście, w ogrodzie nie stosujemy chemii, za to możemy wykorzystywać naturalne specyfiki, jeżeli już zajdzie taka konieczność. Najczęściej jedna staramy się nie ingerować w naturę.
Korzystając z nasion, wybieramy te niezaprawiane chemicznie, pozyskiwane tradycyjnie, starych, sprawdzonych odmian roślin.
Czy permakultura to ekologia? Czy to równowaga, natura? Czym się kierować? Co zrobić, żeby się nie pogubić? Skorzystaj z naszych wskazówek.
Permakultura - zasady
Główne zasady, jakimi powinniśmy kierować się w ogrodzie założonym i prowadzonym permakulturowy są 3 główne wytyczne. Pierwszy raz wspomniał o nich Joseph Russell Smith. W swojej książce Tree Crops: A Permanent Agriculture wydanej w 1929 roku.
Trzy główne przykazania, którymi należy się kierować to:
- TROSZCZ SIĘ O ZIEMIĘ
- TROSZCZ SIĘ O LUDZI
- DZIEL SIĘ NADMIAREM
W ogrodzie jest miejsce dla każdego.
Te jasne i czytelne przykazy mają przyświecać nam w czasie zakładania i prowadzenia ogrodu, który powinien być pozbawiony chemii, prowadzony w zgodzie z naturą.
Dodatkowo pomocne mogą być kolejne wskazówki, zebrane w formie 12 odpowiedzi w uprawie permakulturowej.
- obserwuj i włącz się !
Zanim zaczniesz, przyjrzyj się swojemu otoczeniu, sprawdź co masz, jakie warunki panują dookoła i czego Ci brakuje.
- złap i zatrzymaj energię!
W prowadzeniu ogrodu wykorzystuje energię odnawialną, zbieraj deszczówkę, składaj kompost, itp.
- dąż do samowystarczalności!
Już teraz posadź warzywa, drzewa owocowe. Drzewa rosną dłużej, ale warzywa zjesz już za kilka tygodni!
- samoregulacja i akceptacja
Dążymy do tego, aby ogród był samowystarczalny i sam się regulował. Praca w nim nie będzie tak uciążliwa, jak w tradycyjnym ogrodzie.
- doceniaj odnawialne zasoby!
Szanuj i korzystaj z odnawialnych źródeł energii - lampy solarne, energia elektryczna z paneli słonecznych, z wiatru… jest wiele możliwości.
- nie produkuj śmieci i odpadów!
Zgodnie z zasadą - zero west, staraj się wykorzystywać wszystko, kompostuj, kupuj w opakowaniach wielokrotnego użytku, słoikach, które sam możesz wykorzystać.
- inspiruj się i projektuj za naturą!
Szukaj inspiracji w naturze - podróżuj i obserwuj, nie musisz wyjeżdżać daleko, wystarczy spacer do parku, na łąkę. Przenoś te inspiracje do swojego ogrodu.
- łącz, zamiast rozdzielać!
Zamiast kłócić się z sąsiadem, postaraj się go zainspirować. Urządzaj spotkania w ogrodzie, zarażaj tą pozytywną ogrodową modą.
- wolno wprowadzać małe zmiany!
Nie musisz od razu przeprowadzać rewolucji w ogrodzie, zacznij od małych zmian - jedna, dwie rabaty w ogrodzie.
- doceniaj różnorodność!
Mieszaj ze sobą różne gatunki roślin - jednorocznych, wieloletnich, drzew i krzewów. Nie zamykaj się na to co nowe i inne.
- nie zaniedbuj i doceniaj granice!
Wiele dobrego może dziać się na granicy ogrodu. To za pomocą grancy możemy połączyć nasz ogród z otaczającym krajobrazem. Nie odcinaj się od otoczenia, tylko nawiązuje do niego, naśladuj.
- zacznij od małej zmiany, reaguj na nią!
Obserwuj, jak wprowadzone zmiany wpływają na Twój ogród, i reaguj na te zmiany. Nawet, jeżeli zmiany są zaskakujące i nie po Twojej myśli, nie zniechęcaj się, czasem niespodziewana zmiana, może wywołać wiele dobrego.
Najważniejsza jednak zmiana, w czasie prowadzenia ogrodu permakulturowego, powinna zadziać się w naszej głowie. Musimy zrozumieć, że natura rządzi się swoimi prawami. Kto zakłada ogród w myśl zasad permakultury, poddaje się im i stara nie ingerować. Dlatego z wielu zabiegów pielęgnacyjnych po prostu rezygnujemy, dzięki czemu mamy zdrowy ogród, oraz więcej czasu na relaks w nim.
Uprawa ogrodu w trudnych warunkach - uprawa no-dig i grządki wyniesione Jak założyć rabaty no - dig?
Słaba gleba, trudny teren, zanieczyszczone podłoże, to problemy, które często zniechęcają nas do zakładania ogrodu. Dodatkowo wydaje nam się, że ogród, musi oznaczać dużo pracy. Tymczasem, już wiele lat temu wymyślono metody, na uporanie się z tymi problemami. Czy jest uprawa no - dig? Co to są grządki wyniesione? Dowiesz się z artykułu.
Wiele metod uprawy, o których nie mamy pojęcia, pomaga ogrodnikom z trudnymi ogrodami. Takie metody to między innymi grządki wyniesione, czy też uprawa ogrodu technologią no- dig. Czym są ? Jakimi zasadami się kierują? I wreszcie, jak wprowadzić je u siebie? O tym wszystkim u nas na blogu.
Posiadanie ogrodu to ogromny komfort, o którym marzymy, kupując dom z działką, czy też działkę budowlaną. Piękne rośliny, kwiaty czy też własne warzywa zachęcają nas do posiadania ogrodu przy domu. Jednak nie każda działka oferuje nam warunki, które są sprzyjające do uprawy czegokolwiek. Często zanieczyszczona po budowie gruzami, czy też słabej jakości gleba, utrudnia, lub nawet uniemożliwia nam hodowanie warzyw czy założenie ogrodu. Utrudnieniem bywa również nachylenie czy niesprzyjające ukształtowanie działki, z którą musimy walczyć.
Czy takie niesprzyjające warunki oznaczają, że musimy rezygnować z posiadania pięknego, zdrowego ogrodu? Oczywiście, że nie! Dziś zdradzamy sposób na uporanie się z niesprzyjającą glebą, która po kilku sezonach będzie wydawać obfite i zdrowe plony, a kwiaty posadzone na niej będa kwitły licznie i bez kłopotów.
Dodatkową zaletą przedstawionych przez nas sposobów na walkę z kłopotliwym podłożem jest ich łatwość wykonania, oraz przyjazność dla środowiska. Tak więc zaczynamy !
Czym jest permakultura ?
Permakultura to nic innego, jak korzystanie i wzorowanie się na procesach zachodzących w naturze. Jest to korzystanie z jej dobrodziejstw i uczenie się w celu zaspokojenia potrzeb wyżywienia ludzkości. Permakultura to nie jest pojęcie nowe, wymyślone na potrzeby obecnego trendu eko-ogrodnictwa. Populatorem permakultury jest Joseph Russell Smith, który już w roku 1929 w swojej książce Trzy zasady, Permakultury Rolnictwa, zainspirował wiele osób, do działań właśnie w tym trendzie.
Dobrym określeniem, które najlepiej obrazuje permakulturę, jest zdanie: W ogrodzie permakulturowym nie zakładamy grządek, a budujemy ekosystem.
Permakultura opiera się na 3 zasadach, które są bardzo proste i łatwe do zrozumienia:
- Troszcz się o Ziemię
- Troszcz się o ludzi
- Dziel się nadmiarem
Zasady permakultury są bardzo proste do zrozumienia, natomiast ich wykonanie wymaga od nas, ogrodników pewnych poświęceń i na początku, wdrożenia się w temat.
Łatwo jest jednak wyczuć o co w tych zasadach chodzi - rolnictwo zrównoważone, ekologiczne, czy też ogród bez chemii, to podstawy działań w permakulturze. Podobnie jak korzystanie z naturalnych nawozów, biologicznych środków i sposobów inspirowanych samą naturą.
Obecnie permakultura odradza się, wszystko co się wokół nas dzieje - nadmiar śmieci, zużywanie środowiska, ogromne ilości pestycydów i środków chemicznych wprowadzanych do środowiska, czy też wymieranie i stałe zagrożenia dla wielu gatunków zwierząt i roślin, spowodowało, że człowiek zaczął szukać rozwiązań tych sytuacji. Bill Mollison i David Holmgren to populatorzy permakultury w naszych czasach. Według nich powinniśmy ponownie sięgnąć do korzeni, do natury, gdyż tylko racjonalne i mądre użytkowania gleby, wzorując się na naturze, jest dla nas ratunkiem w czasach nadmiernego zużycia i zniszczenia gleby.
W ogrodnictwie permakulturowym możemy wypatrywać pomocy, ale na efekty trzeba będzie trochę poczekać.
Więcej na temat permakultury przeczytasz w naszym artykule Permakultura - czym jest?
Dziś natomiast skupimy się już na sposobie uprawy gleby w ogrodach, gdzie mamy do czynienia z trudnymi warunkami. Ilu na świecie ogrodników, tyle jest teorii na temat tego, w jaki sposób powinno się uprawiać, prowadzić, założyć grządki. Możemy wykorzystać takie sposoby na zakładanie grządek jak:
- dwukrotne przekopywanie (tylko raz)
- całkiem bez przekopywania - no dig
- grządki wyniesione
- grządka hugel kulturowa
Przyjrzyjmy się więc im bliżej…
Całkiem bez przekopywania - no dig
No dig oznacza sposób uprawiania ogrodu warzywnego całkiem bez przekopywania. A całkiem bez przekopywania, oznacza właśnie to co oznacza - nie kopiemy, nie przekopujemy gleby.
Jest to sposób, który doskonale odpowiada osobom zapracowanym, gdyż po prostu rezygnujemy tutaj z pracochłonnego zabiegu przekopywania gleby przed siewem, pod zbiorze itp.
No dig to odpowiedź na wiedzę, jaką przez lata badań nad glebą zdobył człowiek. Wiemy już, że gleba bez kopania nie jest narażona na stresy związane z przesuszaniem, czy też brak przekopywania jest korzystny dla mikroorganizmów glebowych. Dodatkowo
sposób no-dig jest bardzo często wykorzystywany właśnie na glebach słabych, trudnych - na przykład po budowie, czy też z dużą zawartością kamieni, gruzów. Z powodzeniem też sprawdzi się, kiedy zakładamy warzywnik gdzieś, gdzie wcześniej był ugór, czy też rosła trawa i chwasty.
Sposób zakładania warzywnika no-dig opiera się na dwóch składowych - własnym kompoście i naturalnym oborniku, które stanowią podstawę nowo zakładanej grządki
Zaletą grządek no-dig jest również fakt, że bez przekopywania nie wyrzucamy na powierzchnię gleby nasion chwastów, a tym samym, w sezonie zdecydowanie mniej pojawia się ich w warzywniaku czy na rabacie. Czyli dodatkowo również na plewienie warzywnika nie musimy tracić czasu.
Jak założyć rabatę no-dig?
- Na początku, jesienią poprzedzającą sezon w jakim chcemy założyć warzywnik, na wyznaczonym pod niego miejscu, po krótkim skoszeniu trawy i innych chwastów, możemy rozłożyć czarną agrowłókninę, która dodatkowo ogranicza rozwój chwastów. Agrowłókninę usuwamy wiosną.
- Na miejscu w jakim chcemy założyć nową rabatę możemy rozłożyć kartonowe płaty. Mokry karton ograniczy rozwój chwastów, a także stanie się pożywką dla nowej gleby. Nie musisz przekopywać podłoża pod kartonem. Dżdżownice i inne mikroorganizmy, którym nie będziemy przeszkadzać, spulchniają tę warstwę, mieszając ją z wierzchnią warstwą kompostu i obornika.
- Na kartonie wysypujemy minimum 15 cm ściółki złożonej z obornika, przysypanego kompostem. Obornik - najlepiej koński, przekompostowany.
- W tak przygotowane podłoże możemy bezpośrednio wysiewać nasiona, wystarczy tylko delikatnie wyrównać ściółkę i wysiać tak, jak w tradycyjne podłoże.
- Na rabatach no-dig wystarczy co sezon dokładać minimum 5 cm ściółki, kompostu, i obornika.
Po pewnym czasie tektura pod podłożem na rabacie rozłoży się, tworząc kompost. Więcej o rabatach no-dig także tutaj - Uprawa ogrodu w trudnych warunkach.
Dwukrotne przekopywanie (tylko raz)
Czasami, również w permakulturze, konieczne staje się przekopanie gleby. Dzieje się tak zazwyczaj w takich sytuacjach jak:
- kiedy nie dysponujesz zupełnie żyznym kompostem,
- kiedy gleba jest bardzo twarda zbita,
- kiedy masz małą rabatę, a chcesz uzyskać wysokie plony ( chociaż zwolennicy no-dig upierają się, że jest to możliwe także bez przekopywania).
W powyższych sytuacjach przekopywanie gleby będzie konieczne, ale zazwyczaj będzie to zabieg jednorazowy, wykonywany tylko w momencie zakładania rabaty.
Jak postępujemy?
- wyznacz zarys rabaty.
- zdejmij wierzchnią warstwę gleby, na głębokości około 10 cm, i odłóż ją na plandekę, folię, agrowłókninę.
- oceń głębsza warstwę gleby! Jeżeli jest bardzo zbita, musisz ją wykopać, wymieszać z kompostem, luźniejszym podłożem, obornikiem i wysypać z powrotem do wykopu. Kiedy jest luźniejsza, wystarczy, że ruszysz ją łopatą, lub widłami, albo haczką, również mieszając z obornikiem przekompostowanym i kompostem.
- z wierzchniej warstwy gleby usuń kamienie, chwasty, korzenie i inne zanieczyszczenia i odłóż do wykopu.
- następnie wysyp na wyznaczonym miejscu rabaty komposty, obornik, najlepsze podłoże ( pod możesz również rozłożyć warstwę kartonu) a następnie …
- wysiej nasiona.
W kolejnych sezonach nasza grządka będzie już w zupełności nie przekopywanie grządek, która nie wymaga dużo pracy, na której nie rosną chwasty. Wystarczy tutaj również jedynie co rok uzupełniać poziom ściółki.
Grządki wyniesione
Grządki wyniesione to fajny, ciekawy i wygodny sposób uprawy warzyw, który możemy z powodzeniem zastosować też w ogrodzie ozdobnym, w połączeniu z bylinami, krzewami i drzewami.
Wzniesione grządki ciekawie strofują przestrzeń, a także pozwalają a uprawę najbardziej wymagających roślin na słabym stanowisku. Z powodzeniem sprawdza się również na dachu, na tarasie, balkonie. Grządki wyniesione są łatwe w wykonaniu, natomiast efekt jest bardzo atrakcyjny. Zarówno wyniesione rabaty, jak też skrzynie na warzywa możemy wykonać z różnych materiałów, z różnym stopniem zaawansowania prac. Najprostsze są takie, których obrzeża są wykonane z drewna, ale dla bardziej wymagających ogrodników, lub dla tych, którym akurat do ogrodu pasuje cegła/ beton/ kamień/ metal możemy zaproponować właśnie takie brzegi rabaty wyniesionej nad poziom gruntu.
Jednak zanim powiemy jak je zrobić? to najpierw dlaczego warto założyć wyniesione rabaty?
- rabaty wzniesione bardzo ułatwiają pracę - nie trzeba si e tak schylać, gdyż wszystko mamy w zasięgu ręki, dodatkowo nie rosną tu tak licznie chwasty, jak również w tych wyniesionych skrzyniach nie musimy przekopywać gleby, polecamy system no-dig,
- na podłożu słabym, gliniastym, podmokłym wyniesione rabaty to ratunek dla ogrodu,
- wygodne dla osób starszych,
- gdy mamy psa w ogrodzie, nie musimy martwić się o względy higieniczne,
- łatwo będzie nam kontrolować glebę w skrzyniach - zmiana pH, nawożenie, będzie łatwiejsze niż standardowo.
- na rabatach wyniesionych łatwo będzie nam zamontować agrowłókninę, czy inną osłonę, tworząc tunele do uprawy, a nawet małe “szklarnie”,
- taki ogród warzywny pięknie wygląda.
Wyniesione rabaty zaczynamy budować od umieszczenia w gruncie ograniczeń. Jeżeli chcesz wykonać je z drewna, powinny być or surowe deski, najlepiej modrzewiowe, które sa dosc odpornoe na czynniki atmosferyczne
Grządka hugelkulturowa
Grządka hugelkulturowa to ciekawy ogrodowy twór, który być może wyda się na początku nieco pracochłonny, ale warto pamiętać, że tylko jego założenie wymaga nakładów pracy, natomiast późniejsze użytkowanie jest równie mało kłopotliwe, co grządki no-dig.
Grządka hugelkulturowa to rodzaj wyniesionego wału ziemnego, który jest wypełniony drewnem. W przekroju wygląda trochę jak lazania z drewna i podłoża. Jak wykonać grządkę hugel kulturową?
- zaznacz obrys grządki i usuń wierzchnią warstwę podłoża
- w obrysie ułóż najgrubsze pniaki drzew,
- następnie obsyp podłożem wymieszanym z kompostem i obornikiem
- ułóż kolejną warstwę z cieńszego drewna,
- przesyp podłożem,
- ułóż kolejną warstwę z cieńszego drewna,
- powtarzaj te czynności aż do otrzymania pożądanej wysokości.
Grządka hugelkulturowa powinna mieć około 1, 5 metra wysokości. Trwałość i żywotność takiej grządki wynosi nawet 20 lat, w zależności od użytych materiałów. Dodatkowo żyzność grządki z roku na rok jest wyższa, dlatego mimo, ze pierwsze wysiewy powinny obejmować najmniej wymagające rośliny, to w kolejnych latach nie musimy się ograniczać.
Zalety ogrodu bez przekopywania
Reasumując, ogród czy grządka bez przekopywania ma wiele zalet, zarówno odczuwalnych dla nas, jak też gleby na jakiej pracujemy. Dlaczego warto?
ZALETY DLA OGRODNIKA
- mamy mniej pracy, więcej czasu, odpoczywają plecy, dłonie itp.
- chwasty są bardzo ograniczone lub nie ma ich w ogóle,
- możemy założyć rabatę na każdym miejscu, nawet na takim, gdzie wcześniej nic nie rosło,
- łatwiejsza kontrola pH gleby, oraz nawożenie,
ZALETY DLA GLEBY
- nie naruszamy spodniej warstwy gleby, dzięki czemu dżdżownice i inne organizmy, spokojnie spulchniają ją i poprawiają warunki wodno - powietrzne,
- gleba jest naturalna, a stosowane nawożenie nie szkodzi,
Jeżeli planujesz w tym roku założyć warzywnik, lub do tej pory rezygnowałem z uprawy warzyw, z powodu nadmiaru pracy, stałej i trudnej gleby w ogrodzie, zachęcamy do eksperymentowania w swoim ogrodzie.
Weronika
Nigdy wczesniej o czyms takim nie slyszalam. Bardzo przydatny artykul. Postaram sie niektore elementy zastosowac w swoim ogrodzie
Katarzyna
Artykuł super muszę wprowadzić permakulture w swoim ogrodzie dziekuje
Goga
O permakulturze powiedziała Mi znajoma która od kilku lat tak uprawia swój ogród dlatego zacznę od jednej grządki i zobaczę, jestem zainteresowana lat przybywa sił ubywa dziękuje za informacje
basia 13 .01 .21
dobry sposob do stosowania w ogrodach i na dzialkach
Artur
Czy jest jakaś minimalna wielkość ogrodu, przy której takie rozwiązanie nie daje efektów / sensu czy można wdrożyć taki sposób uprawiania roślin nawet na niewielkim skrawku ziemi??
Ogrodolandia.pl
Permakultura to rodzaj prowadzenia uprawy, który z powodzeniem możemy zastosować w każdym, nawet najmniejszym ogrodzie ! Wystarczy dobrze zaplanować sobie rozmieszczenie upraw oraz to od czego zaczniemy, a potem już samo pójdzie, nawet na małej powierzchni.
Elzbieta
Mam do dyspozycji 3 rabaty o szerokości 1 m. dl 8. Chcę spróbować uprawy tą metodą. Planuję na jednej ułożyć podniesienia zrobione ok25 cm z tz nadstawek do europalet. Miesiąc temu wysiałam na nich poplon bo nie wiedziałam jeszcze o innym sposobie uprawy niż tradycyjny. Co teraz? Przekopać? Tylko ściąć i lekko przeryć ziemię? Zakochałam się w naturze. Pozdrawiam i dziękuję za podpowiedź.
Ogrodolandia.pl
Można na tym poplonie ułożyć warstwy grządki, zostawiając jak jest, ale jak przekopiemy też nic się nie stanie.
Czytelnik nowości
Szanowni Autorzy, stwierdzenie "w ogrodzie nie stosujemy chemii" nie ma sensu, aczkolwiek w publikatorach jest nader często stosowane. Chemia to nauka przyrodnicza, która bada naturę i właściwości substancji, a przede wszystkim przemiany zachodzące między nimi. Bez naturalnych związków chemicznych i ich przemian nie ma życia na Ziemi. W rolnictwie, gospodarstwie domowych, przemyśle i wielu dziedzinach życia nie stosuje się chemii a różnorodne substancje chemiczne, zarówno związki chemiczne jak i pierwiastki chemiczne. Często są to związki, których nie spotyka się w naturalnym środowisku a produkty syntetyzowane przez zakłady przemysłu chemicznego. Zamiast "w ogrodzie nie stosujemy chemii" lepiej użyć określenia "w ogrodzie nie stosujemy chemikaliów". Też niepiękne określenie, ale bliższe prawdy. Pozdrawiam permakulturowo :)