
Nerium oleander - OLEANDER POSPOLITY - wygląd i występowanie
Oleander pospolity czy inaczej oleander biały, to roślina która przywędrowała do nas z Basenu Morza Śródziemnego. W swoim naturalnym siedlisku oleander ma postać małego drzewka lub krzewu, osiągającego nawet 3 metry wysokości. Oleander rośnie w pobliżu zbiorników wodnych, na brzegach strumieni - gdzie zachwyca pięknymi, pachnącymi kwiatami. Kwiaty oleandra są bardzo efektowne - występują w kolorach takich jak biel, kolor czerwony, różowy, kremowy czy pomarańczowy.
Liście są skórzaste, sztywne i błyszczące - mają kształt lancetowaty. Natomiast pędy oleandra często są lekko zabarwione na czerwono lub bordowo.
Oleander w naturze to niewielkie drzewko - rośnie na słonecznych zboczach, polanach, w pobliżu zbiorników wodnych.
W naszym klimacie oleander jest traktowany jak roślina doniczkowa - bardzo chętnie uprawiamy go na tarasach i balkonach, a jego obecność powoduje, że czujemy się jak na greckich lub włoskich wakacjach. Na zimę jednak należy poszukać mu schronienia we wnętrzach, gdyż szkodzi mu mróz. Polska to nie klimat śródziemnomorski, ale mimo to w uprawie we wnętrzach zimą może nie zrzucić liści, pozostając w całości zimozielony. W jego uprawie należy zachować ostrożność - krzew jest trujący.
Piękne i pachnące kwiaty oleandra.
Uprawa oleandra pospolitego - gdzie się sprawdzi?
Oleander w sezonie letnim powinniśmy ustawiać na słonecznym zacisznym stanowisku - w takim miejscu roślina obficie kwitnie i nie choruje. Warto też dobrać doniczkę z systemem nawadniania, aby dbał o stale wilgotne podłoże, którego potrzebuje. Większość oleandrów ładnie pachnie, więc jego sąsiedztwo będzie przyjemne w czasie naszego relaksu. Oleander powinien kwitnąć pod koniec maja, w czerwcu, a kwiaty utrzymują się najczęściej aż do września. W uprawie doniczkowej uzyskują od 50 do 150 cm. Po przekwitnieniu i nadejściu jesieni, ale jeszcze przed przymrozkami - przenosimy go do pomieszczenia. Nasze przymrozki mogą mu zaszkodzić, więc nie należy zbyt długo zwlekać z wniesieniem donicy do garażu czy salonu.
Oleander w naszym klimacie najlepiej uprawiać w donicy, na słonecznym stanowisku. Naszą propozycją są donice z systemem nawadniania - np. nasza nowoczesna donica Lechuza Canto.
Jak posadzić oleander - jaka ziemia?
Wymagania glebowe oleandra są niewielkie i łatwo im sprostać. Możemy posadzić go w uniwersalnej ziemi do roślin doniczkowych - ważne, aby była żyzna, przepuszczalna. Zachęcamy do wyboru podłoża bez torfowego, które nie jest tak wrażliwe na przesuszenie. Możemy dodać do podłoża hydrożel, który wspomoże utrzymanie wilgoci, co szczególnie ważne w uprawie oleandra.
Sadząc naszą roślinę powinniśmy dopasować donicę do wielkości systemu korzeniowego - jeżeli pojemnik będzie za duży, nasze pędy będą w pierwszych latach słabo przyrastać. Dobrym pomysłem w uprawie oleandrów jest donica z systemem nawadniania, która zatroszczy się o stałą wilgotność podłoża, a nasz kwiat będzie rósł tak pięknie jak w naturze.
Jeżeli sadzimy w tradycyjnej donicy możemy wykonać na dnie drenaż, z keramzytu, i wtedy zrezygnować z otworów odpływowych.
Cubico Cottage to duża donica z systemem nawadniania - jak widać nasze oleandry czują się w nich doskonale.
Kiedy przesadzać oleander?
Młode egzemplarze przesadzamy co rok, zwiększając doniczkę o około 2 cm. Starsze okazy przesadzamy kiedy zaobserwujemy taka konieczność - podłoże będzie twarde, zbite, lub roślina przestaje przyrastać. Najlepiej przesadzanie przeprowadzić wiosną - w kwietniu, maju.
Oleander - jak go przycinać?
Przycinanie oleandra powinniśmy zawsze przeprowadzić po przewinieniu pod koniec lata, lub na początku września - usuwamy wtedy suche pozostałości kwiatostanów. Ten zabieg ma pobudzić obfitsze kwitnienie w kolejnym sezonie. Młodsze egzemplarze możemy przyciąć także na wiosnę - co prawda ten zabieg nieco opóźni kwitnienie, ale sprawi, że będzie obfitsze, a także zagęści pokrój krzewu.
Obfite kwitnienie oleandrów to efekt podlewania, przycinania i nawożenia.
Jak zimować oleander?
Kwiat przenosimy do pomieszczenia w donicy pod koniec września - chyba że wcześniej wystąpią przymrozki. Zapewniamy mu miejsce jasne, ale ze światłem rozproszonym. Ważne aby temperatura była dodatnia, ale niezbyt wysoka. Gorące powietrze w zimowym mieszkaniu może osłabić kwitnienie w kolejnym roku.
Jesienią i zimą ograniczamy podlewanie do minimum, zupełnie też nie nawozimy rośliny. Wybudzanie ze stanu spoczynku rozpoczynamy w marcu, stopniowo zwiększając podlewanie. Wiosną możemy rozpocząć nawożenie.
Zanim po okresie spoczynku wyniesiemy oleander na zewnątrz, musimy go zahartować. W tym celu wynosimy go w donicy na dwór, stopniowo wydłużając czas przebywania na zewnątrz. Bez tego zabiegu oleander może żółknąć, lub przestać rosnąć.
Oleander powinien być zimowany w pomieszczeniach z dodatnią, ale nie gorącą temperaturą.
Pielęgnacja oleandra pospolitego
Najważniejszym zabiegiem w pielęgnacja jest regularne podlewanie - bardzo ważne latem. Roślina jest szczególnie wrażliwa na przesuszanie podłoża - reaguje zrzucaniem liści, dlatego trzeba tego pilnować. Roślinę podlewamy bardzo obficie, latem, w słoneczne i upalne dni - nawet codziennie.
Raz w tygodniu, w czasie kwitnienia, wspomagamy go nawożeniem. Stosujemy nawozy do roślin kwitnących.
Choroby i szkodniki oleandra
Niestety, w naszym klimacie oleander często łapie szkodniki i choroby.
W pielęgnacji rośliny istotna będzie więc regularna obserwacja liści pod kątem wystąpienia objawów żerowania szkodników czy pojawienia się chorób. Na liściach możemy zauważyć tarczniki, przędziorki - objawiające się pajęczynką, czy wełnowce - białe niteczki i mszyce. W ziemi mogą pojawić się ziemiórki - małe muszki. Konieczna jest ingerencja i zastosowanie oprysków - naturalnych lub sztucznych.
Jeżeli natomiast na liściach pojawią się plamy, a liście zaczną żółknąć i opadać, a pędy ulegną deformacji - to może oznaczać choroby wirusowe. Nie ma niestety na nie skutecznego leczenia, i tak zakażone egzemplarze należy wyrzucić.