Infolinia 602 790 598
Kategorie blog
Archiwum
nie pon wto śro czw pią sob
1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31
Chmura tagów
Modny ogród 2017 / część 1 1
Modny ogród 2017 / część 1

Szanowni Państwo!

Modny ogród 2017 część 1 to publikacja na temat trendów ogrodowych, z której dowiedzą się Państwo między innymi na czym polega ogród industrialny, dlaczego trawy ozdobne są tak popularne i warto je mieć w ogrodzie? Architekci podpowiadają także jak łączyć kolory i faktury w ogrodzie, aby było modnie, stylowo i pięknie. Zdradzamy także tajniki uprawy roślin cebulowych, oraz typujemy rośliny, które są najmodniejsze. Zapraszamy do zapoznania się z tymi trendami w naszej publikacji. Mamy nadzieję, że zainspiruje Państwa do samodzielnego działania w swoich ogrodach.

  1. woj. dolnośląskie, Wrocław - Łukasz Bieda, Zielona Pomarańcza - Trendy 2017: Ogród industrialny
  2. woj. kujawsko-pomorskie
  3. woj. lubelskie, Lublin - Rafał Kochanowicz - Trendy 2017: Dlaczego trawy ozdobne?
  4. woj. lubuskie
  5. woj. łódzkie, Tomaszów Mazowiecki - Ewelina Agnieszka Kruz - Trendy 2017: Kolorystyka w ogrodzie
  6. woj. małopolskie, Kraków - Izabela Parandyk-Zemsta, Twój Ogród Marzeń - Co z czym, czyli efektowne połączenia we współczesnych ogrodach
  7. woj. mazowieckie, Mińsk Mazowiecki - GREEN PARTNER Pracownia Architektury Krajobrazu - Trendy 2017: Rośliny cebulowe
  8. woj. opolskie

woj. dolnośląskie, Wrocław - Łukasz Bieda, Zielona Pomarańcza

Trendy 2017: Ogród industrialny

Industrialne (przemysłowe) trendy w architekturze wnętrz utrzymują się już od kilku lat i nic nie wskazuje na to, żeby w najbliższym czasie miały przeminąć. W Polsce ta stylistyka na dobre zagościła nie tylko w przestrzeniach publicznych, ale i prywatnych, choćby w tak modnych ostatnio loftach. Nieśmiało wkracza też na tereny zieleni, a nawet do ogrodów przydomowych. Planując zakładanie ogrodu w 2017 roku, warto wziąć pod uwagę ten niebanalny trend. Stylistyka industrialna, doceniana i coraz powszechniej stosowana przy aranżacji miejskich przestrzeni publicznych, terenów przy galeriach handlowych czy zielonych terenów rekreacyjnych, wzbudza wiele wątpliwości właścicieli ogrodów przydomowych, wciąż wydając się im trudną w realizacji. Wiele osób pyta mnie, czy możliwe jest harmonijne wkomponowanie elementów post-przemysłowych w ogrodową zieleń, czy da się to zrobić na stosunkowo niewielkiej powierzchni, a nawet - czy w ogóle możliwe jest założenie „industrialnego” ogrodu przydomowego. Odpowiedź na wszystkie te pytania brzmi tak - na szczęście - bo to bardzo interesujący i aktualny trend, który daje architektowi krajobrazu wiele możliwości aranżacji przestrzeni, a użytkownikowi ogrodu dostarcza ciekawych i nieoczywistych wrażeń estetycznych.

Harmonia kontrastów

Styl industrialny nadaje niepowtarzalny charakter zielonej przydomowej przestrzeni. Uzyskujemy go poprzez nietuzinkowe rozwiązania estetyczne: zestawienie elementów post-industrialnych z zielenią; materii nieożywionej z bujnością roślin; wreszcie - surowości symbolizującej ludzką myśl z pierwotnym dziełem natury.

Czym charakteryzuje się ogród o stylistyce industrialnej? Mniej istotny w tym przypadku jest dobór roślin, choć zwykle skupiamy się na niezbyt wielkiej liczbie gatunków o stonowanej kolorystyce. Charakter ogrodu uzyskuje się dzięki wykorzystaniu specyficznych materiałów i wkomponowanie elementów o industrialnym stylu.

Beton i stal (czasem cegłę) stosujemy w małej architekturze ogrodowej, ogrodzeniach, donicach, pojemnikach, w nawierzchniach ogrodowych, murkach czy obrzeżach. Nie można jednak przesadzić – aby uzyskać pożądany efekt, czasem wystarczy bardzo niewiele, np. betonowa nawierzchnia i odpowiednie oświetlenie. Z łatwością dobierzemy przemysłowe lampy, które rzucając światło na elementy o charakterystycznej fakturze, wydobędą ich surowe piękno. Również promienniki, będące zwykle estetycznym wyzwaniem, świetnie wpasują się w ogród o przemysłowej stylistyce.

Nic jednak nie nadaje industrialnego stylu, tak jak tzw. stal corten. To stal o podwyższonej odporności na warunki atmosferyczne, która sprawia wrażenie zardzewiałej. Nawet pojedynczy element wykonany z tego materiału potrafi zmienić charakter całego ogrodu. Pięknie wygląda jako rama dla ogrodu wertykalnego lub jako obrzeże podwyższonych rabat czy obudowy lamp ogrodowych.

Aranżując wnętrza w stylu industrialnym często nie tylko nie ukrywa się, ale nawet uwydatnia elementy konstrukcyjne. Warto nawiązać do tego również w ogrodzie, np. przy budowie tarasu czy znajdując ogrodowe zastosowanie dla ażurowych, przemysłowych schodów. Dobrze zagrają również gabiony czy przemysłowe tygle, stągwie oraz stalowe zbiorniki powtórnie wykorzystane do stworzenia paleniska czy elementu wodnego.

Aranżując taki ogród, sporo uwagi musimy poświęcić również meblom. Możemy je wykonać samodzielnie, choćby z drewnianych palet lub dobrać solidne, drewniane i z elementami stalowymi.

Stylistyka industrialna opiera się przeważnie na liniach prostych. Charakteryzuje ją surowość i oszczędność w kolorystyce i formie. Mimo tego, że poszczególne elementy wystroju ogrodu powinny sprawiać wrażenie solidnych i praktycznych, nie trzeba całkowicie unikać elementów pełniących wyłącznie funkcje estetyczne. W dużym ogrodzie można pozwolić sobie nawet na rzeźby, najlepiej również ze stali corten.

Warto czy nie warto?

Projektując i urządzając wnętrza naszych domów, ogromną uwagę przykładamy do ich oryginalności. Chcemy stworzyć wyjątkową, niepodobną do innych przestrzeń, która będzie piękna i jednocześnie stylowa. Tymczasem, rozmawiając z klientami, mam niekiedy wrażenie, że właściciele średnich i małych ogrodów przydomowych z jakiegoś powodu obawiają się stosowania takiego samego podejścia do swoich ogrodów. A szkoda – przecież tak naprawdę to zielone przedłużenie ich domów!

Klienci często proszą mnie o zaprojektowanie czegoś „prostego” i „funkcjonalnego”, co jak się później okazuje, oznacza dla nich po prostu przestrzeń niewyróżniającą się niczym pośród ogrodów bliższych i dalszych sąsiadów oraz powielającą rozwiązania estetyczne i funkcjonalne występujące w ich ogrodach. Tymczasem ogród to nasz własny kawałek przestrzeni i może, a nawet powinien być wyjątkowy, jak my sami. Wybranie określonej stylistyki to podstawa. Ta industrialna może być jednym z rozwiązań.

Wielu moich klientów obawia się również, że funkcjonalność ich ogrodu może ucierpieć kosztem estetyki. Nic bardziej mylnego (choć rzeczywiście wiele zależy tu od osoby projektującej ogród). Funkcjonalność przestrzeni zielonej nie pociąga za sobą jej „bezpłciowości” i przeciętności. A estetyka budowana jest właśnie na kanwie stylu (niezależnie od tego, czy to styl angielski, francuski, japoński czy industrialny). Co ważne, ogród o przemysłowej stylistyce ma, z perspektywy projektanta, tę dodatkową zaletę, że sprzyja funkcjonalnym rozwiązaniom.

Trzeba jednak pamiętać o ograniczeniach. Mimo, że sam lubię styli industrialny i doceniam jego surowość, proponuję go prywatnym zleceniodawcom stosunkowo rzadko. Nie dlatego, że w Polsce to wciąż „ogrodnicza nowinka”, ale dlatego że ogród (niezależnie od stylu!) musi pasować do otaczającej go przestrzeni, do architektury domu, a nawet do stylu jego wnętrza (warto wziąć również pod uwagę kontekst historyczno-kulturowy). Inaczej powstaje nieprzyjemna dysharmonia, zgrzyt, który nie pozwala cieszyć się pięknem nawet najbardziej dopracowanego ogrodu. Stylistyka industrialna dobrze zagra z minimalistycznym domem i wnętrzem, jednak do wyszukanych zdobień i klasycznych dekoracji raczej się nie dopasuje.

Kolejnym problemem jest z reguły stosunkowo niewielka powierzchnia ogrodów przydomowych. Im mniejszy ogród, tym zastosowanie przy jego projektowaniu i budowaniu stylistyki industrialnej jest większym wyzwaniem. Jednak, jeśli marzymy o zielonej przestrzeni w takim stylu, nie warto z tego rezygnować, nawet jeśli nasz ogródek jest naprawdę niewielki. Nawet jeśli trudno będzie go nazwać ogrodem industrialnym, to z pewnością uda się do takiego stylu jakoś nawiązać.

A nawet kilka ciekawych akcentów nada ogrodowi specyficznego charakteru i pozwoli uniknąć tak powszechnej nijakości. Jeśli jednak ktoś ma wątpliwość, czy jego przestrzeń nadaje się pod ogród w stylu industrialnym albo czy jego ogród przydomowy da się w taki sposób przebudować, najlepiej skonsultować się z doświadczonym architektem krajobrazu śledzącym najnowsze ogrodnicze trendy.


Łukasz Bieda (Zielona Pomarańcza) – architekturą krajobrazu zawodowo zajmuje się od 12 lat. Wiedzę i doświadczenie z powodzeniem łączy z prawdziwą pasją i radością tworzenia. Jako właściciel działającej we Wrocławiu firmy ogrodniczej Zielona Pomarańcza oferuje swoim klientom nie tylko niepowtarzalne, oryginalne projekty terenów zielonych, ale również kompleksowe usługi związane z zakładaniem i pielęgnacją ogrodów. Nam opowiada o jednym z trendów w architekturze krajobrazu na 2017 rok.
http://zielona-pomarancza.pl

woj. lubelskie, Lublin - Rafał Kochanowicz:

Trendy 2017: Dlaczego trawy ozdobne?

Jestem architektem krajobrazu z blisko 10-letnim doświadczeniem. W swoich aranżacjach często wykorzystuję trawy ozdobne. Z roku na rok obserwuję rosnącą popularność traw, wprowadzane są nowe gatunki i odmiany. Uważam ze jest to trend, który warto propagować.

Dlaczego?

Nasze ogródki jeszcze często krzyczą chaosem różnobarwnych liści, kwiatów, mocnych kontrastów.
Urządzanie zieleni jest jak malowanie obrazu. Musimy mieć tło, drugi i pierwszy plan, tak żeby obraz miał głębię. Tak samo jest z kompozycją w ogrodzie. Powszechnym błędem jest upychanie wszystkiego w pierwszym planie. Formowane tuje, błękitne świerki, nakrapiane wierzby na pieńku, bukszpanowe kule i inne solitery konkurują ze sobą o naszą uwagę.

Na szczęście chaos ten ustępuje bardziej wyrafinowanym kompozycjom w których główną rolę często odgrywają trawy ozdobne.

ryby w trawie

fot. Karen Roe (Flickr CC BY-ND 2.0)

Trawy nadają lekkości kompozycji ogrodowej. Uspokajają i zmiękczają geometryczny układ ogrodu. Dzięki zastosowaniu traw ogród nabiera naturalnego charakteru.

Tworzą kontrast poprzez fakturę, efekt subtelny ale bardziej trwały niż barwne plamy kwiatów które szybko przekwitają.

Zalety traw

Trawy są odporne na choroby i mało wymagające, pielęgnacja sprowadza się często do jednorazowego przycięcia. Możemy dobrać gatunki zarówno na stanowiska suche jak i podmokłe. Zróżnicowana wielkość sprawia że z łatwością dobierzemy gatunek odpowiadający naszym potrzebom i pasujący do danej kompozycji.

Wady traw?

Są też wady, a może raczej ograniczenia. Większość gatunków traw potrzebuje dużo słońca, jest to jedno z największych ograniczeń, poza tym właściwie możemy dobrać odpowiedni gatunek trawy do bardzo różnorodnych zastosować od doniczek balkonowych, poprzez małe kompozycje ogrodowe do rozległych łanów w parku.

trawa ozdobna

fot. Rafał Kochanowicz

Popularne gatunki jak miskanty czy rozplenice zaczynają wegetację dosyć późno, przez co wiosną rabata na której mają grać pierwsze skrzypce może świecić pustkami. Warto uzupełnić ją innymi gatunkami traw które wcześniej rozpoczynają wzrost. Rośliny cebulowe np. tulipany czy narcyze nacieszą nasze oko zanim trawy zaprezentują swoje walory.

Znane aranżacje

Coraz większa popularność traw ozdobnych to wynik prac znanych ogrodników i architektów krajobrazu.
Znany holenderski projektant Piet Oudolf wytyczający nowe kierunki w tworzeniu naturalistycznych kompozycji, często wykorzystuje trawy. Jego najbardziej znane realizacje jak Lurie Garden w Chicago czy High Line w Nowym Jorku to wyrafinowane kompozycje bylin i traw.

trawa ozdobna

fot. Allan Harris (Flickr CC BY-ND 2.0)

Wolfgang Oehme - amerykański architekt krajobrazu tworzył długie pasy traw i bylin odwołujące się do krajobrazu amerykańskiej prerii.

Naturalne piękno nowych kompozycji, nowatorstwo i prostota aranżacji oraz łatwość uprawy sprawiła że zarówno w ogrodach jak i terenach publicznych zaczęto częściej stosować trawy.

Gdzie i jak możemy wykorzystać trawy?

Nowoczesne minimalistyczne kompozycje. Wykorzystujemy jeden gatunek trawy np. rozplenicę japońską lub śmiałek darniowy.
Wypełniamy nią geometryczny układ rabaty. Miękkie linie traw utworzą niezwykły kontrast ze strzyżonym żywopłotem czy też z wymyślnymi topiarami. Są doskonałym otoczeniem dla wyrazistych elementów w ogrodzie np. rzeźby, ścieżki czy brzegu basenu.

trawa ozdobna

fot. Karen Roe (Flickr CC BY-ND 2.0)

Uzupełnienie rozległych rabat bylinowych, tworzenie tzw. ogrodów preriowych gdzie byliny takie jak jeżówki, rudbekie czy werbena zestawione są z ostnicami lub trzcinnikiem ostrokwiatowym.

ryby w trawie

fot. Amanda Slater (Flickr CC BY-ND 2.0)

Z wysokich miskantów utworzymy zielone parawany. Niskie gatunki jak kostrzewa sina, kostrzewa Gautiera możemy wykorzystać jako rośliny okrywowe. Na piaszczystej glebie sprawdzi się także wydmuchrzyca piaskowa. Gatunek wykorzystywany pierwotnie do umacniania wydm, ostatnio znajduje zastosowanie w zieleni miejskiej.

Na wrzosowisku popularne gatunki traw takie jak kostrzewy czy strzęplice dopełnią i uspokoją barwne plamy wrzosów w pełni kwitnienia.

Na popularności zyskują ostatnio nasadzenia traw w donicach, na balkonach oraz tarasach. Miejsca te sprawiają często kłopot w aranżacji, a trawy takie jak hakonechloa czy miskant 'Apache' są tutaj dobrym rozwiązaniem. Ciekawą propozycją do pojemników jest imperata cylindryczna Red Baron– trawa o czerwonym zabarwieniu liści.

ryby w trawie

fot. Rafał Kochanowicz

Kompozycyjnie trawy sprawdzają się bardziej jako tło lub drugi plan rzadziej jako soliter.
Trawy najkorzystniej wyglądają w dużych grupach, niektóre z nich np. miskanty rozrastają się do pokaźnych rozmiarów o czym należy pamiętać przy planowaniu nasadzeń.

Ogród powinien być ozdobny przez cały rok, co oczywiście nie znaczy ze ma wyglądać cały czas tak samo. Pod koniec lata kiedy inne rośliny zaczynają przygasać ich, trawy królują na rabacie.
Piękne kwiatostany, pastelowe kolory sprawiają że obok zmieniających kolor liści drzew i ostatnich jesiennych bylin, trawy stają się główną ozdobą jesiennego ogrodu.

ryby w trawie

fot. Rafał Kochanowicz

Ale to nie koniec. Wspomniany wcześniej Piet Oudolf uważa ze równie ważne jak wygląd rośliny jest sposób w jaki umiera. Trawy takie jak miskant chiński czy cukrowy umierają pięknie. Jeśli je zostawimy na zimę, zaschnięte oszronione łodygi i kwiatostany ozdobią nasz ogród.

Dlaczego warto ulec modzie na trawy ozdobne?

Moim zdaniem ogród uzupełniony trawami ozdobnymi wygląda bardziej naturalnie i finezyjnie.
Być może falujące łany traw odpowiadają na nasze potrzeby uspokojenia coraz bardziej chaotycznego i pośpiesznego trybu życia. Są takim zachodnim odpowiednikiem żwirowych ogrodów zen. Subtelny urok i harmonia które wprowadzają do ogrodu są nieocenione. Warto wypróbować trawy w swoim ogrodzie! Na pewno nie sprawią dużo kłopotów w uprawie a efekty mogą nas zaskoczyć.


Rafał Kochanowicz
www: rafalkochanowicz.eu

woj. łódzkie, Tomaszów Mazowiecki - Ewelina Agnieszka Kruz

Trendy 2017: Kolorystyka w ogrodzie

Wyobraź sobie ogród monochromatyczny, w odcieniach szarości. Taka wyimaginowana przestrzeń, zupełnie nie zachęca do oglądania, a tym bardziej do spędzania w niej czasu. Jest to dowód, iż kolor ma ogromne znaczenie w ogrodzie, zarówno z powodów estetycznych i kompozycyjnych, jak również z powodu silnego oddziaływania na samopoczucie użytkownika przestrzeni. Kolorystykę w ogrodzie należy rozpatrywać zarówno w aspekcie materiału roślinnego, a także materiałów budowlanych: murków, nawierzchni, elementów małej architektury itp.

Kolorystyka, a styl ogrodu.

Rośliny w nowoczesnych ogrodach sadzone są grupowo i odbierane jako plama kolorystyczna. Najczęściej plamy roślinne tworzone są w kolorze białym, różowym i lawendowym. Rośliny bywają również traktowane jako detal - akcent kolorystyczny. Kwiaty są wtedy o wyrazistym kolorze; czerwieni, intensywnego fioletu czy błękitu. Od kilku lat najpopularniejszymi kolorami małej architektury są antracyt, biel oraz różne odcienie szarości. Połączenie soczystej zieleni bukszpanu np.; z bielą donicy nadaje niezwykły, prosty, a zarazem elegancki wymiar przestrzenni.

donice na tarasie

Ogród nowoczesny. Źródło terraforum.pl

Wielobarwne rabaty stosowane są w ogrodach angielskich. Dla tego stylu ogrodowego charakterystyczne są kwiaty w odcieniach różów, fioletów, bieli i błękitów (lawenda, irys, naparstnica, róże). Angielskie elementy ogrodu to kamienne bądź ceglane murki, ścieżki wykonane z cegły, na których tle wyraźnie odznaczają się kwieciste, kolorowe rabaty.

kwiaty polne

Ogród angielski, kompozycja kwiatowa. Źródło terraforum.pl

Wielobarwne kompozycje kwiatowe znajdziemy również w ogrodach typu wiejskiego. Tutaj dominują odcienie koloru żółtego, pomarańczowego i czerwonego. Ciepłe kolory kwiatów łączone są, z również ciepłymi, brązami drewna, bądź czerwoni cegły.

kwiaty przy domu na wsi

Ogród wiejski, kompozycja kwiatowa. Źródło galeria.trojmiasto.pl

Ogród japoński ma za zadanie imitować naturalny krajobraz. Dlatego dominuje tutaj zieleń w różnych odcieniach, urozmaicona kwitnącymi drzewami i krzewami (azalie japońskie, klony palmowe, magnolie, wiśnie i peonie). Kamień, woda, drewno, żwir – podstawowe materiały, które spotkamy w ogrodzie japońskim.

ogród w stylu japońskim

Ogród japoński. Fot. Y. Seto Źródło terraforum.pl

Dlaczego warto uwzględnić kolor w ogrodzie?

Kolory ciepłe: odcienie żółtego, pomarańcze, czerwienie pobudzają organizm i poprawiają samopoczucie. Sprawiają, że ogrodowe wnętrze wydaje się cieplejsze. Barwy zimne: odmiany niebieskości, zieleni i fioletów, a także biele i szarości uspokajają i łagodzą emocje. Optycznie powiększają przestrzeń i ją „ochładzają ”. Odcienie jasne dodają lekkości, natomiast barwy ciemne odbierane są jako "ciężkie". Najbardziej jednak uniwersalna, w ogrodzie, jest biel. Biel podkreśla inne barwy i wprowadza harmonię oraz dodaje elegancji.

białe oświetlenie w ogrodzie

Białe elementy rozświetlające ogród. Źródło terraforum.pl

Planując kolory w ogrodzie warto dobrać roślinność, aby była ona atrakcyjna przez cały rok. Aranżacja powinna zmieniać się kolorystycznie z upływem czasu. Odbiór barw jest sprawą indywidualną, dlatego też przy wyborze kompozycji trzeba się kierować osobistymi doświadczeniami i wrażliwością.

rośliny w różnych kolorach

Przykłady kolorów występujących w ogrodzie. Źródło terraforum.pl


Ewelina Agnieszka Kluz - Architekt krajobrazu - w swoich aranżacjach łączę rośliny i materiały, by wspólnie ze sobą tworzyły barwne i eleganckie kompozycje.
www: www.zielonainwazja.pl


woj. małopolskie, Kraków - Izabela Parandyk-Zemsta, Twój Ogród Marzeń

Co z czym, czyli efektowne połączenia we współczesnych ogrodach

Dobór odpowiednich roślin ma kluczowe znaczenie w wyglądzie ogrodu. Istnieją rozmaite trendy w dobieraniu roślin zależne od strefy klimatycznej, stylu czy funkcji danej strefy w ogrodzie.

Jak uzyskać satysfakcjonujący i trwały efekt? W jaki sposób dobierać rośliny i materiały w ogrodzie? Jakie połączenia stosować, aby stworzyć oryginalne i modne aranżacje?

Na szczęście istnieją pewne reguły, których przestrzeganie pozwoli nam cieszyć się naszym ogrodem nie tylko za pięć, ale także za dziesięć czy dwadzieścia lat.

Niezależnie od dominującej mody, powinniśmy w pierwszej kolejności zwrócić uwagę na wymagania roślin zarówno, jeśli chodzi o warunki glebowe, jak i te dotyczące oświetlenia. Pamiętajmy także, że rośliny lubiące gleby kwaśne (wrzosy, różaneczniki czy pierisy) nie powinny być sadzone z roślinami o odmiennych wymaganiach. Podobnie roślinność cieniolubna nie powinna być sadzona z gatunkami, które przeznaczone są wybitnie do słońca (np. róże i różaneczniki).

Aby odpowiednio dobierać rośliny przydatne są podstawowe informacje na temat łączenia barw. W tym celu możemy skorzystać z koła barw, które składa się z barw podstawowych - żółtej, czerwonej i niebieskiej - oraz barw pochodnych, zwanych także pośrednimi (pomarańczowej, zielonej i fioletowej).

Aby ułatwić sobie zadanie należy przestrzegać kilku zasad: chcąc uzyskać efekt wyrazisty łączymy ze sobą barwy podstawowe, chcąc uzyskać założenie nieco bardziej stonowane w odbiorze, należy łączyć ze sobą kolory pochodne, to znaczy te, które w kole barw leżą naprzeciwko siebie.

W ogrodach prywatnych współcześnie odchodzi się jednak od łączenia w kompozycji roślin o barwach podstawowych, jak na przykład berberysów w odmianie "Atropurpurea Nana" (czerwone zabarwienie liści) z tawułami "Golden Princess" (żółtawe liście) - te charakterystyczne są bardziej dla zieleni miejskiej, zieleni przy marketach czy stacjach benzynowych.

6-1 (181 kB)

Różnobarwne różaneczniki (zdj. po lewej), połączenie kontrastowych odmian pęcherznicy "Luteus" i "Diabolo" (zdj. po prawej) to coraz rzadziej spotykany zabieg w ogrodach.

Popularne stają się połączenia różnych odcieni zieleni czy zieleni z bielą.

6-2 (211 kB)

Przykład kompozycji w różnych odcieniach zieleni: połączenie wrzosów w odmianie "Gold Haze", "Alicia" i "Boskoop"

6-3 (119 kB)

Hakonechloa smukła "Aureola" oraz lawenda - prosty i efektowny przykład łączenia barwy żółtozielonej oraz niebieskofioletowej.

Należy pamiętać, że w dobieraniu roślin istotny jest nie tylko kolor. Rośliny możemy łączyć ze sobą na zasadzie kontrastu formy czy wysokości.

Nie zapominajmy także o tle: sam żywopłot z tuji nie będzie ciekawy, natomiast może stać się efektownym tłem dla roślinności posadzonej przed nim. Tłem dla roślin mogą być także elementy zastane, które nie wymagają naszej ingerencji. Starajmy się wykorzystać żywopłot sąsiada czy otaczający krajobraz tak, aby stworzyć jak najlepszą kompozycję.

6-4 (184 kB)

Warto zestawiać ze sobą rośliny o różnym pokroju, na wizualizacji pokazano zestawienie strzelistych iglaków z owalnymi koronami śliw wiśniowych w odmianie"Pissardii".

6-5 (287 kB)

Świerk srebrny może być doskonałym tłem dla liatry kłosowej i lawendy.

Ogrody, w których najważniejszym elementem są rośliny odchodzą do przeszłości. Jeśli wykorzystujemy dużą liczbę roślin to tak, aby za ich pomocą uzyskać barwne plamy kolorystyczne - a więc sadzimy duża liczbę tych samych roślin obok siebie. Takie ogrody bardziej kojarzą się bowiem z ogrodami naturalistycznymi, które stają się coraz bardziej popularne.

Roślinność starajmy się łączyć w sposób kaskadowy: najwyższe gatunki niech będą umiejscowione z tyłu, czym bliżej natomiast początku kompozycji, tym rośliny powinny być niższe tak, aby wszystkie zostały odpowiednio wyeksponowane.

Współcześnie jesteśmy coraz bardziej zapracowani, coraz większą uwagę zwracamy także na ekologię. Ten utrzymujący się przez kilka ostatnich lat trend znajduje swoje odzwierciedlenie również w architekturze krajobrazu.

Dotarła do nas moda skandynawska - minimalizm został uzupełniony o naturalne materiały jak drewno czy kamień. W ogrodach ważny jest nie tyle kolor, co forma i faktura.

6-6 (161 kB)

Połączenie miękkości miskantów w odmianie "Zebrinus" z surowością żwiru biała Marianna.

6-7 (203 kB)

Ciekawy efekt uzyskać możemy wykorzystując także kontrast elementów.

Pozwólmy sobie na zabawę zestawiając biel dekoracyjnych lamp kulistych z zielenią formowanego bukszpanu.

Do ogrodu warto wprowadzić także ciekawe solitery. Moda na ogrody japonizujące trwa nieprzerwanie: woda w ogrodzie, naturalne kamienie, klony palmowe, różaneczniki, bonsai nadal są synonimem dobrego smaku zarówno jeśli chodzi o ogrody swobodne, jak i te o bardziej prostych liniach kompozycyjnych.

6-8 (144 kB)

Bonsai z sosny w ogrodzie swobodnym (zdj. po lewej) oraz w ogrodzie formalnym (zdj. po prawej)

Chcemy, aby ogród był odskocznią, by prezentował się jak najlepiej, ale nie mamy czasu na jego pielęgnację. Z drugiej strony w dalszym ciągu, szczególnie przy nowych budynkach mieszkalnych, możemy spotkać przypadkowo posadzone rośliny, które były kiedyś prezentem od rodziny czy znajomych. Niekiedy także zdarza się, że decyzję o kupnie danej rośliny podejmujemy pod wpływem chwili. Pomimo naszych dobrych intencji (nie możemy przecież pozwolić roślinie umrzeć) przypadkowe sadzenie roślin wcześniej czy później stworzy bałagan kompozycyjny.

Pamiętajmy, że ogród nie składa się z pojedynczych elementów, ale stanowi całość. Wykorzystujmy więc wszystkie środki, które mamy do dyspozycji w tworzeniu kompozycji. Odchodząc od schematów i myśląc mniej standardowo możemy stworzyć oryginalne i ponadczasowe kompozycje.


Izabela Parandyk-Zemsta, właścicielka pracowni architektury krajobrazu Twój Ogród Marzeń
www: www.twojogrodmarzen.pl
telefon: 500 170 697 lub 793 280 438

woj. mazowieckie, Mińsk Mazowiecki - GREEN PARTNER Pracownia Architektury Krajobrazu

Rośliny cebulowe - posadź jesienią - ciesz się efektem wczesną wiosną.

Rośliny cebulowe w ogrodzie są jak świeży powiew wiosny. Niektóre roślin nie zdążą jeszcze rozwinąć liści, a cebule już kwitną, budzą nasz ogród z zimowego snu.
Historia jednych z pierwszych cebul w Europie sięga XVI wieku, gdzie swój debiut miały tulipany. Jeżeli chcemy aby ogród był kolorowy przez cały rok- cebule są do tego niezbędne.

Często widzimy wiosną piękne tulipany i chcielibyśmy mieć od razu taki efekt.
Aby cebule zakwitły wiosną, trzeba je posadzić wcześniej jesienią.

fot. Agnieszka Mroczek

fot. Agnieszka Mroczek

Cebulowy spektakl

Już na przełomie lutego i marca wiosna puka do naszych ogrodów. Białymi kwiatami wita nas przebiśnieg pospolity (Galanthus nivalis). Następnie w marcu i kwietniu zachwycają nas swymi przepięknymi intensywnymi barwami krokusy (Crocus sp.) a zawilec gajowy(Anemone nemorosa) idealnie wypełni rabatę z funkiami, zanim te w maju rozwiną swe pstre liście. Dalej do wiosennego spektaklu dołączają hiacynty wschodnie (Hyacinthus orientalis), szafirki (Muscari sp), narcyzy, czosnek karatawski (Alium karataviense), szachownice cesarskie (Fritillaria meleagris), obrazki włoskie (Arum italicum), tulipany (Tulippa sp.)
Latem przepięknie kwitną lilia biała i lilia maratagon (Lilium sp), czosnek olbrzymi, główkowaty i złocisty (Alium sp). Wydawać by się mogło, iż to koniec parady kwiatów cebulkowych, jednak jeszcze jesienią swymi przepięknymi kwiatami zauroczyć nas może zimowit jesienny (Colchicum autumnale)

fot. Agnieszka Mroczek

Zimowit kwitnący jesienią fot. Agnieszka Mroczek

Trend cebulowy

W ostatnich latach z ogrodów angielskich przywędrował do nas trend cebulowy.
Królem rabat stał się czosnek, w szczególności Czosnek olbrzymi (Allium giganteum). Czosnki występują w mnogości odmian, o różnorodnej wielkości kwiatów od gigantycznych kwiatów większych od dłoni - do malutkich jak drobna moneta i konkretnej gamie kolorystycznej od bieli po róże i fiolety, chociaż są również żółte czosnki.

fot. Agnieszka Mroczek

fot. Agnieszka Mroczek

fot. Agnieszka Mroczek

Rośliny cebulowe możemy stosować praktycznie we wszystkich stylach ogrodowych od krajobrazowych po nowoczesne. Różnica będzie polegała na różnorodności kolorystycznej i sposobie w jakich kształtach zostaną zasadzone cebule. W ogrodach krajobrazowych będzie to swobodny mix wszelkich kolorów, natomiast w nowoczesnych- monochromatyczna lub stonowana gama kolorystyczna i geometryczne rozłożenie cebul.

Rośliny cebulowe przeważnie sadzimy w rabatach. W terenach miejskich jak i w ogrodach kwiaty krokusów, jak i innych roślin cebulowych efektownie wyglądają wyłaniając się bezpośrednio z trawnika. Należy je sadzić w dobrze przemyślanych miejscach, w których można pozostawić wysoką trawę. Liście roślin cebulowych zamierają dopiero po około 6 tygodni po przekwitnięciu kwiatów, dlatego podczas więdnięcia liści nie można kosić trawy. Jeśli trawa bujnie wyrosła i wytworzyła nasiona nie należy ścinać jej od razu. Należy stopniowo zmniejszać wysokość cięcia przy każdym następnym koszeniu.

Jeśli poprzedniej jesieni nie zostały wykonane nasadzenia cebulek, a brakuje nam wiosennego akcentu w ogrodzie, można zadowolić się dostępnymi teraz w sprzedaży pędzonymi roślinami cebulowymi w pojedynczych doniczkach i zrobić wiosenną kompozycję w dużej donicy np. na tarasie. Na jesieni należy wysadzić cebulki do gruntu, bądź pozostawić w donicy, ale na zimę trzeba przechować ją w garażu lub piwnicy i podlewać co ok. 2-3 tyg.

Zalety:

Obecnie mamy dostęp do różnorodnych odmiany roślin cebulowych od tradycyjnych kształtów kwiatów , poprzez bardzo zmodyfikowane kształty tj. podwójne, strzępiaste, wielokolorowe, nakrapiane, poskręcane itp. Dzięki ogromnemu wyborowi rodzajów cebul- możemy zaaranżować przepiękne i różnorodne kompozycje – kwitnące od wiosny do jesieni.
Cebulami można wypełnić te przestrzenie, w których o danej porze roku brakuje nam akcentu kwitnącego, bądź kontrastu za lub przed rosnącą na rabacie rośliną.

fot. Agnieszka Mroczek

fot. Agnieszka Mroczek

fot. Agnieszka Mroczek

Wady:

Przewagą tradycyjnych cebul np. tulipanów było to iż raz posadzone-zakwitały przez kilkanaście sezonów. Te obecnie sadzone, im bardziej zmodyfikowane i wymyślne ich kwiaty- tym są bardziej krótkowieczne. Dodatkowo nieprzemyślane posadzenie i dobranie cebul w dużym skupisku, będzie skutkowało pustym miejscem na rabacie.

fot. Agnieszka Mroczek

Uważam, że warto a nawet trzeba stosować rośliny cebulowe w ogrodach i terenach zieleni, ponieważ doskonale upiększają zielone przestrzenie. Są niezastąpionym elementem dobrze urządzonego ogrodu - gdyż zwiastują nadejście wiosny.

fot. Agnieszka Mroczek

fot. Agnieszka Mroczek

fot. Agnieszka Mroczek

fot. Agnieszka Mroczek

fot. Agnieszka Mroczek


Wszystkie użyte zdjęcia przedstawiają realizacje ogrodów wykonane przez firmę Green Partner. Agnieszka Mroczek architekt krajobrazu, właścicielka marki Green Partner, firmy specjalizującej się projektowaniu i zakładaniu terenów zieleni. Propagatorka ogrodów o dużej zmienności sezonowej, atrakcyjnych przez cały rok, ze szczególnym uwzględnieniem roślin cebulowych. Uwielbia kontakt z naturą, grę kolorem i fakturą roślin. Miłośniczka fotografii przyrodniczej i sportów wodnych.
www: greenpartner.pl

Komentarze do wpisu (1)

1 stycznia 2018

Przyciągnął mnie tu tytuł i nie żałuję. Warto przeczytać :)

Submit
Zaloguj się
Nie pamiętasz hasła? Zarejestruj się
Infolinia 000 000 000
do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper Premium